piątek, 7 czerwca 2013

Taka konferencyja pomeczowa. Siedze sobie przy piwku, oglądając statystyki i zdjęcia z meczu Polska - Brazylia.



Kilka refleksji pomeczowych:


  • jak to dobrze że już dzisiaj odbył się pierwszy mecz z udziałem Polaków :) Niesamowite emocje znowu można było poczuć. Szybciej bijące serce przy wykonaniu hymnu 'a-capella'.
  • szkoda że podopieczni Anastasiego przegrali pierwszy mecz.
  • bardzo dobra zmiana Wrony.
  • postawa Zatorskiego - powinien zostać MVP meczu
  • Vissoto z penisem na głowie zdecydowanie na NIE!

Kurek Bartosz i Bartman Zbigniew zdobyli najwięcej punktów spośród zawodników naszej reprezentacji. Niestety Bartmanowi brakuje jeszcze bardzo dużo do szczytu formy. Kurek - atomowa zagrywka ale niestety przyjęcie na poziomie 'depresyjnym', czyli poniżej dna. Za co Żygadło dostał notę 9.25 to nie wiem. Drzyzga powinien pojawić się na boisku już w II secie. Ewidentnie to nie był dzień Ziomka. Wierzę że jeszcze pokaże na co go stać.


Najlepiej wypadł Andrzej Wrona. Debiutancki występ w reprezentacji ale wniósł jakąś świeżość do drużyny. Szkoda że przegrana na debiut ale... Jest potencjał.

fot. FIVB



0 komentarze:

Prześlij komentarz